Pieniądze i wpływy

 

Jak to jest z dostatkiem?
Czy możesz sobie pozwolić na godne życie?
Jeśli nie, to zapytaj dlaczego.
Gdy towarzyszy Ci przekonanie, że nie możesz SOBIE na coś POZWOLIĆ, to jest ono nieprawdziwe. Ty tylko powtarzasz. Zawsze stoi za tym ktoś inny. To on Ci na to nie pozwala i powtarza: "nie pozwalaj sobie". Najczęściej jest to rodzic. To on nie pozwalał na coś dziecku i w Twoim umyśle czyni to nadal. Dorosły człowiek nie potrzebuje pozwolenia. Jest niezależny, nie zależy od nikogo.

 

Tak więc gdy w Twojej przestrzeni istnieje BRAK, to zawsze ma związek z brakiem, jaki otrzymałaś/-eś od rodzica/rodziców. Przypomnij sobie, jak dzielono. Czy wszystkie dzieci Twoich rodziców (wnuki dziadków...) dostawały po równo? Czy Ty coś otrzymywałaś/-eś? Czy potrafisz brać, przyjmować, nagradzać siebie? Możesz to czynić na tyle, na ile pozwalano Ci w dzieciństwie. Dla przykładu: gdy pracowałaś i obiecywano Ci wynagrodzenie, a potem z Twojej pracy korzystali inni, a Ciebie "zrobiono w balona", to jako osoba dorosła nieświadomie powtarzasz wzorzec. Pracujesz, a korzyści czerpią inni. Zwróć, proszę, uwagę, jak było u Ciebie. Kiedy rodzice pomijali Cię przy dzieleniu (choćby słodyczami) lub dostawałaś niższe kieszonkowe niż, na przykład, Twój starszy brat (bo był chłopcem, bo był starszy lub jedno i drugie), to jako osoba dorosła powtarzasz pewien wzorzec. Na przykład: MNIE NALEŻY SIĘ MNIEJ. Może dzielono za Twoimi plecami, bez Twojej wiedzy. Może dzielono Twoim bez Twojej zgody. W takim razie teraz też tak jest. Prawda? Właściwie nikt nie wie dlaczego Ciebie należy traktować inaczej. Ludzie nie widzą Twoich podświadomych uwarunkowań, a jednak odbierają je na poziomie podświadomym.

 

A może na wszystko należało zasłużyć. Wówczas Twój wzorzec to NIE ZASŁUGUJĘ (na miłość, bo..., pieniądze, bo..., nową bluzkę, samochód, ...). Czy nie jest tak, że oglądasz coś atrakcyjnego, ale w końcu sobie odmawiasz, jak odmawiano Ci wcześniej? Bo są ważniejsze wydatki = ty jesteś nieważna/nieważny. Może zresztą myślisz: kupiłabym to sobie, ale czy spodoba się mamie? (to trochę inna dziedzina: krytykowanie; dziś chcę się skupić na wpływach). Wzorce są nieświadome, a Ty może zastanawiasz się, jak to możliwe, że interes, który szedł jak burza, nagle upadł, gdy już chciałaś uszczknąć coś dla siebie. (To zakodowany w dzieciństwie zapis, który można nazwać OBIECANKI CACANKI czyli obietnica bez pokrycia). Kiedy zachowasz uważność, spostrzeżesz, że kolega z pracy, szef lub znajoma zwraca się do Ciebie, używając określeń, jakich używał wobec Ciebie ojciec czy matka. Może zdarzyło Ci się pomyśleć, że to dziwne, bo te osoby nie znają Twoich rodziców, a jednak... te osoby odczytują Twoje zapisy, nie mając o tym pojęcia. Tak działa podświadomość. Wszystko, co ona przechowuje, tworzy Twoje życie. Gdy kod dotyczy otrzymywania, otrzymujesz. Czy otrzymujesz co chcesz, kiedy chcesz i ile chcesz? Otrzymujesz tak, jak w dzieciństwie.


Twoje zyski to wpływy. To przychody, ale również Twój wpływ w każdym tego słowa znaczeniu. To, czy masz wpływ na swoje życie, czy decydują o tym inni. Czy masz wpływ gdy chodzi o rozwiązania? Czy Twoje stanowisko jest brane pod uwagę? Czy się Tobą liczą? Zauważ dwuznaczności. Podświadomość rozumie je w każdym aspekcie. Dosłownie.
My często nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele takich zapisów realizujemy w naszym życiu. Właściwie to powielają się same, dopóki ich sobie nie uświadomimy, nie oczyścimy, nie usuniemy. Na ich podstawie jesteśmy wykorzystywani, pomijani, nieraz wręcz bezczelnie oszukiwani lub poniżani i właściwie nie wiemy dlaczego. Tu dodam, że dziewczynki są blokowane znacznie bardziej niż chłopcy, jeśli chodzi o otrzymywanie. Bo "dziedzictwo", czyli majątek materialny zwykle przekazywany był od pokoleń chłopcu - synowi, wnukowi. Dziewczyna otrzymywała wiano, które bywało mało lub nic niewarte. Czy się to nam podoba czy nie, my wciąż nosimy te zapisy. Programy straty, niesprawiedliwego podziału, bycia dawcą czy pełnienia pewnych ról.


Potem dzielimy, jak nas dzielono. Podział zawsze wprowadza podział. Dzieląc między ludźmi, dzieli się ludzi. Jesteśmy dawcami, jeśli tak zaprogramowano nas w dzieciństwie. Zapisy zmieniają nasz kod genetyczny, a my przekazujemy je naszym dzieciom. Może przypominasz sobie jakąś regułkę dotyczącą pieniędzy - znaną z dzieciństwa - którą powtarzasz dzieciom? Nie? A "Pieniądze szczęścia nie dają."? A ta o uchu igielnym? Programy lokują się w ciele, powodując rozliczne choroby, ponieważ blokują swobodny przepływ energii życiowej. Blokady dotyczące przepływu materii to przyczyny niestrawności (coś, czego nie trawisz), niepłodności lub poronień (nie mogę Cię przyjąć, nie należy mi się), chorób wątroby (jest bieda, przyjdzie głód), zaburzeń w funkcjonowaniu układu moczowego (nie ma tu nic dla ciebie). Ponadto niszczące przekonania realizujemy w naszej przestrzeni życiowej.

Nie mówi się nam jednak, że nasz umysł jest genialny i ma zdolność lokalizowania tych programów i otrzymywania informacji na temat poszczególnych kodów.

Można je zatem zdekodować, by przestały wywierać wpływ na nasze życie.

 

Może masz problem z nadwagą i przemianą materii.

Stosujesz różne diety, ale ciało rządzi się własnymi prawami? Tracisz na wadze na chwilę, by potem przybrać jeszcze więcej? Pomyśl, co chcesz zatrzymać. Bo ciało zatrzymuje coś, co Ty straciłaś. Może ktoś odszedł, a może wbrew Twojej woli pozbawiono Cię czegoś ważnego, wartościowego. Przyjrzyj się ustawieniu kolan. Jeśli masz "iksy" to strata dotyczy nienarodzonego dziecka, które ciało wciąż przytrzymuje kolanami. By już przenigdy nie stracić. Mogła to być strata matki lub babki, a Twoje ciało ma tego pamięć. A może Ty lub przodkowie stracili majątek. Masz problemy z wypróżnianiem? Zatrzymujesz to, co materialne. "Nie oddam!"
A teraz przypomnij sobie, na które zdanie/temat poczułaś impuls w ciele - dreszcz, a może zebrało Ci się na płacz - bo jest to temat, który Cie poruszył. Nawet gdy świadomie nie pamiętasz wydarzenia, to zapisało się ono w ciele.
Odpowiedz na pytanie: ile masz czerwonego? (procent lub w skali na 10) Co mówi umysł? Pełnia to 100% lub 10/10. Tyle powinno być, aby móc tworzyć i żyć na wysokim poziomie. Niedobór można zharmonizować, przyglądając się uwarunkowaniom, uświadamiając je i usuwając z pamięci ciała. Doraźnie można zwiększyć udział ciemnoczerwonych i pomarańczowych pokarmów w diecie (owoców, warzyw) lub ich suszu.
Praca z podświadomością przechowującą ten zapis pomoże rozwiązać problem - usunąć przeszkody na drodze do dobrobytu i uzyskać dostęp do owoców swojej pracy.